Upiorne kolonie w bibliotece. Kontynuacja!

Koszmarnych kolonii w bibliotece ciąg dalszy. Drugie spotkanie z RPG było nie lada wyzwaniem. Gracze zmierzyli się z prawdziwym koszmarem kolonii – słabo usmażoną wątróbką. Ale nie tylko! Krwista wątróbka, ptaki krążące w nocy nad głowami, podejrzani opiekunowie oraz trop, związany z poszukiwaniami dziewczynki, która mogła zaginąć na ich obozie dały ogrom emocji i wiele do myślenia. 

Uczestnikom jednak nic nie było straszne, nawet fakt, że kolega z kolonijnego domku jest wampirem. Śledztwo, spryt, zwroty akcji, a nawet wątek romantyczny towarzyszyły dziś, aż do ostatniej minuty sesji. Umiejętność logicznego myślenia, współpracy oraz rozwiązywania problemów doprowadziły do uratowania kolonistów, odnalezienia zaginionej dziewczynki i odczynienia uroku, który na nią rzucono.

Nic by się jednak nie udało, gdyby nie ogromna wyobraźnia dzieci, ich otwartość na słuchanie drugiego czlowieka, odwaga oraz .... wiara w swoje umiejętności!